Anonimowa osoba lub grupa osób posługująca się pseudonimem Satoshi Nakamoto jest powszechnie uznawana za twórcę nie tylko pierwszej nowoczesnej kryptowaluty, ale również architektury blockchain, dzięki której istnieje Bitcoin oraz inne kryptowaluty. Nakamoto stworzył Bitcoin blockchain i kryptowalutę w 2009 roku.
Blockchain przed Bitcoinem
Bez wątpienia, Bitcoin jest dziełem Nakamoto, ale warto jest pamiętać, że blockchainy zostały wynalezione w zupełnie innym czasie i miejscu. Przed białą księgą Nakamoto, doktorant Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley (Kalifornia) o nazwisku David Chaum w swojej pracy zatytułowanej: „Computer Systems Established, Maintained, and Trusted by Mutually Suspicious Groups” przedstawił zarys bazy danych blockchaina. To było w 1982 roku, czyli 27 lat przed powstaniem Bitcoina. Natomiast, przed Chaumem istniały już zdecentralizowane bazy danych, ale jeśli kiedykolwiek weźmiesz udział w teleturnieju i ktoś zapyta Cię kto wynalazł blockchain, nawiązanie do Chauma sprawi, że wygrasz nagrodę. A kiedy został wynaleziony blockchain? W 1982 roku.
Stworzone przez Chauma sieci nie zostały specjalnie zaprojektowane do obsługi walut cyfrowych, ale korelacja była oczywista. Opierając się na swojej pracy z zakresu technologii blockchain, Chaum założył w 1989 roku firmę o nazwie DigiCash. Natomiast, w 1995 roku, firma wprowadziła kryptowalutę, która wtedy była różnie nazywana: digicash, eCash lub cyberbucks.
Cyfrowa waluta DigiCash była obiecująca i zapowiadała dostarczenie wielu cech nowoczesnych kryptowalut. Firma zawsze podkreślała swoją anonimowość jako kluczową korzyść. Nawet władze rządowe nie potrafiły rozgryźć zaszyfrowanych przelewów eCash. Jednak Chaum nie był w stanie przekonać banków do wsparcia projektu, a bez infrastruktury internetowej, która obsługiwałaby transakcje typu peer-to-peer i giełdy, projekt upadł. DigiCash ogłosiło swoje bankructwo w 1998 roku.
Historia prawie zatoczyła koło
W 2008 roku, historia blockchain zaczęła robić się interesująca, gdy na internetowych forach dyskusyjnych pojawił się artykuł związany właśnie z technologią blockchain. Ten artykuł był zatytułowany: „Bitcoin: A Peer-to-Peer Electronic Cash System” i został przypisany jako dzieło Satoshi Nakamoto.
Specjaliści twierdzą, że protokół blockchain przedstawiony w pracy badawczej Nakamoto jest prawie taki sam, jak ten w artykule Davida Chauma. Jedyna subtelna różnica polega na uwzględnieniu mechanizmu konsensusu proof-of-work Bitcoina dla walidacji bloków danych i wydobywania kryptowalut. Jednak wciąż wiele osób myśli, że to Satoshi Nakamoto jest tym, kto stworzył blockchain.
W 2008 roku, Nakamoto umieścił kod źródłowy blockchaina na SourceForge, aby programiści z całego świata mogli wnieść swój wkład w projekt. Pierwszy nowoczesny blockchain został stworzony w styczniu 2009 roku wraz z powiązaną z nim kryptowalutą – Bitcoinem.
Przez chwilę wydawało się, że projekt Bitcoina spotka ten sam nieszczęśliwy los, co DigiCash. Były ku temu dobre powody. Bitcoinowi zajęło ponad dwa lata, aby osiągnąć symboliczną wartość jednego dolara. Dopiero w 2017 roku, Bitcoin osiągnął cenę 1,000 euro. Od tamtego momentu, wartość monety zachowała swoją charakterystyczną zmienność, jednocześnie pokazując tendencję wzrostową.
Świat obfituje w blockchainy
Prawda jest taka, że Bitcoin przez dwa lata był jedynym z najbardziej opłacalnych blockchainów i kryptowalut na świecie. W 2011 roku deweloperzy wprowadzili na rynek kryptowaluty oparte na blockchainie, nazywane Litecoin i Namecoin – obie to pochodne projektu Bitcoin. W 2021 roku pojawił się Peercoin. W następnym roku wprowadzono pięć blockchainów w tym pierwszy memecoin, czyli Dogecoin.
Natomiast, w 2015 roku blockchain Ethereum został wprowadzony na rynek przez zespół, który obejmował współtwórców projektu Bitcoin. Jednak Ethereum było zupełnie inne. Niektóre blockchainy istniały tylko po to, aby obsługiwać określone kryptowaluty, a Ethereum zostało stworzone jako platforma do uruchamiania zdecentralizowanych aplikacji. W Ethereum blockchain, oprócz danych, przechowywany jest również kod źródłowy, co oznacza, że Ethereum służy jako podstawa dla tysięcy aplikacji opartych na blockchainie. Ponadto, elastyczność blockchainu Ethereum sprawia, że jest on idealny zarówno do hostowanie NFT, jak i dApp.
W dzisiejszych czasach, naukowcy eksperymentują z odmianami podstawowej architektury blockchain. Powszechnie akceptowane blockchainy działają dobrze przy niewielkich obciążeniach, ale mają problemy ze skalowaniem w celu obsługi pełnowymiarowych aplikacji. Opłaty za transakcje gwałtownie rosną, a czas przetwarzania wydłuża się z godzin do dni. Na szczęście, wiele nowych blockchainów zawiera innowacyjne rozwiązania tych problemów.
Naukowcy cały czas eksperymentują z mechanizmami konsensusu, koordynacją równoległych podłańcuchów, prywatnymi blockchainami, oraz innymi kwestiami technicznymi. Większość nowych kryptowalut jest wdrażana, aby obsługiwać konkretne aplikacje lub branże, a nie po to, żeby służyć jako uniwersalny zamiennik emitowanych przez rząd walut fiducjarnych. Wiele nowych aplikacji blockchain nie ma nic wspólnego z kryptowalutami. Takie aplikacje jedynie korzystają z modyfikacji podstawowej architektury blockchain.
Nawet gdyby światowe rządy miały zlikwidować rynek kryptowalut, blockchainy nadal pełniłyby istotne funkcje w opiece zdrowotnej, zarządzaniu tożsamością, zarządzaniu łańcuchem dostaw, rozrywce i innych dziedzinach. Blockchain jest, aby zostać.
UWAGA
Tekst ma charakter informacyjny i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej. Nie wyraża on osobistej opinii autora ani serwisu. Każda inwestycja lub handel jest ryzykowny, przeszłe zyski nie są gwarancją przyszłych zysków – ryzykuj tylko te aktywa, które jesteś gotów stracić.